poniedziałek, 22 lipca 2013

Podsumowując...

Dzień był super. Jak już napisałam: najpierw kino, potem pizza, drylowanie wiśni i poszukiwanie po sklepach wanilii :D A poza tym, w tym miejscu chciałabym serdecznie pozdrowić moją najlepszą przyjaciółkę, bez której moje życie nie byłoby takie jakie teraz jest. Czyli pełne uśmiechu i radości (no zazwyczaj), ale do rzeczy, dzień spędzony z przyjaciółką to jeden z najlepszych dni. Proszę, piszcie w komentarzach, na e-mailu, na facebook'u swoje przemyślenia, niech ludzie wiedzą co czujecie. Związku z tym pozdrawiam serdecznie także moją mamę, która dała mi dzisiaj kilka bardzo ważnych porad. Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie czegoś nauczyli, choć czasami tego nie odczuwam od razu, to i tak potem uświadamiam sobie, jakie to było i nadal jest ważne. <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz